Hmm... No wiec... Jes Ganc... Tylko ja nie wiem czegos... I to mnie przeraza.... Ehhh.................
Wczoraj byla sobota ;] Moja mama miala imieniny i robila so imieninki ;] Ino ona robila te imieninki tam troche dalej od nas :p A w domu byla nasza impreza :p I bylo .... Fajnie? Chyba tak ;] Mi sie podobalo... Innym chyba tez... Znoof mieli za malo wodki... Ale to ich problem ;] Bo przeciesz ja nie pije ;] Co mnie bardzo cieszy :p Hmmm Nie fiem co mam o tym napisac... Jak zwykle... Nie potrafie chyba pisac o imprezie... Ci co byli wiedza co sie dzialo i jak bylo... To chyba wystarczy.... Bo po co innym wiedziec? Ehhh ja nie fiem co mi jes ;/ Czuje sie jakbym sie nie czula tak na maxa ;/ Jaaa Niektorzy pewnie oczekuja tu sprawozdania z wczorajszej imprezy yy ale sie nie doczekaja Powiem tylko ze mi sie f huj podobalo bo chlopcy som po prostu maxem.... Takich qmpli miec jak oni to po prostu szczescie na maxa ;] Z nimi jes zafsze kabaret ;] Zafsze smiech ;] Jes po prostu GANC!!!!! :************** Yyy ogolnie to juz konczem ;] Kocham Was Chlopcy... A wy mi sie co? :p hahha Miski moje jestescie kochani f hooj ;] :*:*:*:*:*:*:*:*:* Mua Skarby ;]
I nadal nie fiem tego co powinnam wiedziec.... Ze mna jes ciezko.... Ehhh Ale i tak kocham moich chlopcoof ;] Zegna Was Marysia Rachela ;] Ale ganc :] Lof Lof Lof Lof Lof Lof!!!!!!!! :)
Hahahah notka jak zwykle bez sensu.... Ja chyba nigdy nie napisze notki ktora mialaby chociaz troche sensu w sobie ;] Heh :)))
Dopisane o godzinie 15:07 :::: Chlopcy przyszli do nas o godzinie 20 ;] Najpierw Kuba Jarek i Mateusz a pozniej Stepien pojechal po Reszte czyli po moje czy cuonca Adi Walor Dominik ;] Yyyy od rasu zaczeli pic ;] Na chfile przyszla moja mama i wypila kielicha z nimi ;] hehehe <moja mamusia jes the best :))))> nooo yyy pozniej przyszedl na oko jesce moj tata i rowniez walnal kielicha z nimi :p hahaha a na koncu przyszla jesce Hanna <goscinka zajebista f hooj ;] pracuje u mojego taty i byla wlasnie na imieninach mojej mamy :)>Najlepsze jednak bylo jak Kubicz i Psina dorwali taki smieszny wozek ktory byl przeznaczony dla mojej mlodszej siostry Julki ;] haha I wjebali sie nim do domu ;] I kubicz lezal na tym wozku i w tym momencie wlazl moj tata... Przeciesz sikalam f huj!! Jakiego zoonka moj tata przyjal to jes koniec :p hahaha Yyy pozniej jezdzili tym wozkiem f hooj caly czas :p I na kazdym zakrecie mieli wypadki :p haha Az f koncu Jakub sie nauczyl jak tym jezdzic zeby sie nie wyjebac ;] Zdolny chlopak :p hahaha Yyy dopre bylo jak przyszla Hanna i Walor chcial wyjsc na taras i sie wyjebal!!! Hahahah no przeciesz myslalam ze umre ze smiechu :p yyy Oni chcieli wodke jesce od mamy :p Wiec wzieli roze ktora dostala :p Rozebrali jom i niby ze kupili :p i zaniesli jej hahaha a ona im powiedziala ze nie ma wodki :p hahaha i aua :p A pozniej poszlismu jesce do mamy z tortem i z plackiem ;] hehehe I bylo ganc ;] Niektorzy czuli miete.... Uooo i bylo hoho romantycznie :p hahaha A ja sikalam z Psiny jak chcial zebym go przejechala kawalek na wozku!! Przeciesz zrobil takom mine ze to byl koniec!!! Hahahaha!! Cos po 1 psina poszed spac :p haha Ale dopsze ze poszed bo uwierzcie ze jakbyscie go zobaczyli, w jakim on byl stanie.. :p to jes koniec :p A Jakub wygladal normalnie ale mial pizde w bani ;] <tak powiedzial psinie a ja podsluchalam :)> Yyy Pozniej polozyl sie rowniez Jarek ;] Chfile potem Dominik powiedzial ze juz czas isc :p Bo zanim dojda to cza liczyc 2 godziny :p hahaha No wiec luzno ;] Przed samym wyjsciem Adi Psina i Jarek sie wyjebali :p hahaha Salwa :p Nie mogli sie podniesc :p a Psina mial ochote jesce na wodke :p Hehe ;] Jak tylko sie polozylam od rasu zasnelam :p Yyy rano moja mama powiedziala ze nasi koledzy maja tfardom leb jak tak duzo wypili ;] hehe I Za to ich kocham :) :*:*:*:*:* <---------Opisalam tom impreze bo Psina mnie ladnie poprosil ;] :)))) :*******