No wiec.... Wczoraj mialam tylko 1 lekcje i bardzo mi to pasowalo :)))) Pozniej bylam w Intermarsche i zbieralam pieniazki ladnie pieknie dla biednych dzieci :))) Do domku wrocilam o 21.00 i so ogladnelam piekny film z pieknym aktorem "XxX". No przeciesz do tego filmu nie mam pytan :))) Ogladalam go juz chyba 3757703535870 razy i jesce mi sie nie znudzil :))) O godzinie 23.00 przyjechali rodzice od znajomych, bo byli na grillu No a mi sie wzielo na relaks :p Bo byla ostatnia studecka sroda i syscy tam szli Wiec Kasia sie spytala czy mozemy jechac do relaksu a tata mofi ze mozemy ale musimy sie pospieszyc bo on juz taxe zamowil i zaras bedzie No to sie szybko ubralam i pojechalam ladnie pieknie do relaksu :)))) Pierfsze co zrobilam to poszlam do Dodusia sie przywitac ale on mnie tak po prostu minal :(((( Wiec nie teges ;/ Pozniej sie przywitalam ze syskimi i z Ardiankiem moim na koncu :p hehehe Wiadomo Najlepsze na koniec :)))) I ogolnie imprezka byla taka so ;p Tylko od huja ludzi bylo.... Wiecej niz na paradzie :p Dopla konczem bo nie teges za dugie to jes :p Pozdroofka dla tych ktorzy sa ze mna zawsze- bez wzgledu na sytuacje :)))))))))))************~~~~~~~~
Jesce napisze ze dzis jes Swieto Boze Cialo
I jesce napisze ze mialam dzisiaj isc z Dodusiem na lody..... ale w zwiazku z zaistniala sytuacja nie pojde ;/