Archiwum 18 sierpnia 2004


sie 18 2004 Sysko sie jebie...
Komentarze: 5

Wakacje sie koncza... Chyba mnie to cieszy... Przez te ostatnie 2 miesiace nik nie mial dla mnie czasu... Chociaz... Niektorzy mieli dla mnie czas... ale za malo.... Pamietam jak Dominik mi mowil ze te wakacje beda nasze... Tak sa nasze ze widzimy sie tylko na imprezach albo jak przyjade na holenderskom.. Byl u mnie tylko kilka razy... Wczoraj bylam we forcie... Przyszly czy piekne damy <nol koments> I musze stfierdzic ze nie tylko ja ich nie lubie ;] Specjalnie z Didi, Gosia i Kasia poszlysmy do innego stolika zeby na nie nie paczec ;] Pozniej dolaczyly do nas takze Ania i Agata ;] Boze!! Jaka one maja szajbe to jes koniec ;p hahaha Anna <niepalaca :p> jak sie rozkrecila to byla masakra :p Smiech na sali hehe Wiadomo Czub ;] Dominik o3wiscie siedzial tam ;/ Ale.... Paniuski so szybko poszly <co mnie ogromnie cieszylo> i Dominik przylazl do nas... Pewnie gdyby tam jesce siedzialy to o nas by wogole nie pomyslal... Ja nie wiem co ja mu takiego zrobilam ze jedzie ze mna jak z gownem... Nie wydaje mi sie zebym zasugiwala na takie traktowanie... No bo AuA!! Zafsze jak ja pisze ze chce sie spotkac to nie znajdzie dla mnie czasu... Ale jak on napisze ze mam przyjechac <co sie o3wiscie rzadko zdarza> to lece qrwa jak na skrzydlach... On nie potrafi zrozumiec ze mi naprafde na nim zalezy!! Jes moim przyjacielem wiec niech nie oczekuje ode mnie ze bede zadowolona jak bedzie sie bawil z laskami kosztem naszej przyjazni ;/ Wczoraj gadalam z nim w forcie <dzifne ze znalazl na to czas> o waznej sprawie... Z tej rozmowy wyniklo ze zdanie Natalii jes dla niego wazne... Tak samo jak zdanie Moniki... Nie pytalam o zdanie moje bo wiem jaka bylaby odpowiedz.... Boli... Ale on taki juz jes.... Nie wiem Moze jes w nich zakochany moze sa tylko jego przyjaciokami... No ale qrwa ja tez nia jestem... A mnie traktuje jak zwykla kolezanke.... Nie wiem czy mam ochote jesce to ciagnac... Ta nasza przyjazn... Bo im dluzej tym bardziej przekonuje sie ze jemu na mnie nie zalezy....Zafsze mi mowi ze ja zle odbieram jego zachowanie... Ze to nie jes tak jak mysle... To qrwa jak jes?? Moglby mi to wytumaczyc... Boze....

Adrianek chyba jes z Kasia :))))) Nareszcie sie skumali :) hehe Adi normalnie ciesze sie bardzo z tego bo wiadomo ze Ty sie cieszysz to ja rowniez :) I ten... Lof :) :*:*:*:*:*:*:*:*:*

mania^^ : :