lip 03 2004

Rozpoczecie Boszkowa 2004 :)


Komentarze: 2
Wczoraj napisalam duga notke a mi sie nie zapisala i sie wiadomo znerfofalam mocno na maxa ;p No ale teras napisze od srody sysko bo tylko od srody pamietam ;p <wiadomo pamiec krotka>

W srode bylam na grillu w Lipnie ;] U Ardianka o3wiscie ;p Tylko ze Ardian grilla nie mial i pses cale "miasto" szlismy z brudnym, wypozyczonym grillem ;p haha Ale wiadomo szajba byla nieludzka ;p Po grillu poszlismy do sklepu ;p I syscy dostali lizaczka w ksztalcie serducha ;p Ino ja mialam innego bo ja sem wogole inna ;p Do domku mielismy wracac pociagiem... Ale przyszedl tata Ardiana i powiedzial ze nas odwiezie do domkoof ;] No a jego tata jes taki luzny ze jaaaaa No masakra ;] hehe Noooo W domku bylismy cos kolo 23.00 i od rasu kimono Cialam wejsc jesce na neta ale komp sie zawiesil i nie weszlam :p Poszlam od rasu spac z moim Kubusiem ;p

W czwartek.... Byl grill u nas ;] Ta sama ekipa co na grillu u Ardianka ;] Wiec szajba rowniez byla :p Ino ze opuscilam najlepsze momenty bo pojechalam  z Dominkiem <wow> do Sultana Ale w Sultanie tez bylo dopsze bo byli jesce Ardian <optyk> i Jakub Wielki ;p Hahaha z nimi to ic i nie wracaj ;p Hahaha ze smiechu nie moglam :p Jeszcze mi sie tak beszczelnie sikac chcialo.... I oni mnie rozsmieszali to myslalam ze wyjebie :p Ale ja nigdy nie uderzylabym takich kochanych dzieciaczkoof :p haha <zart> yyyyy Jak juz sie fopcy najedli to poszlismy jesce do sklepu bo moja mamusia ciala zeby jej pifko kupic ;] No i pojechalismy do domku ;] Ino najpierw czubkoof zawiezlismy ;p No i sie f koncu w domu wysikalam.... hahah ;p ale dopla bez szczegoloow ;p Poszlam spac o yyyy tez cos kolo 23.00 :p No ;] Koniec dnia

Piatek.... Nudy :p Wieczor byl zajebisty ;pNajpierw Boszkoof gdzie spotkalam sie ze Snejkiem i Psina ;] I oszalalam troche jak mi cos powedzieli ale coz... No ;] Pozniej so pojechalam do Wielenia ;] Do znajomych ;] A pozniej na Fort 47 :) :) :) JeJeJe <jupi> <tuptup> Imprezka zajebista ;] Yyyy i nawet mam juz dfa plusiki u Kubicza ;] hehe Yyyy no i ogolnie dopsze w ryj jes ;] I dzisiaj bedzie BoszkOOf :) Wiec imprezka ganc na maxa i wogole jesce bardziej ;] Spadam bo ten yyy ... nie fiem :p Buuziaki :* :* :* :* :*

mania^^ : :
03 lipca 2004, 17:41
Oj marycha, marycha... co z Ciebie wyroslo.... : :p ino Ci sie siku kce i nic wiecej! :/ ;p
stysiunia.blog.pl
03 lipca 2004, 15:05
siemkaaaa... notusia, ciekawa, długaaa... :) na grillach naprawde musiała byc niezła zabawa.. więc było fajnie.. p.s. zapraszam na moejgo bloga :P

Dodaj komentarz