Poniedzialek..

Yyy Bylam dzisiaj w szkole ;] Na pierfszej lekcji mialam sprawdzian z chemii ;/ Yyyy pewnie bede miala 2 ;/ Bo mi sie sysko jeblo ;p hahaha ale co tam ;p Cza dac rade :) Yyy pozniej juz lekcje byly luzne ;] Po szkole poszlam do przedszkola po Julke :) Z nia do sklepu ;p Bo wiadomo ze kochaniutka jes to musialam jej cos kupic ;] Yyy W domku zrobilam lekcje ;] <ale ganc sie czulam> Posprzatalam ladnie sycho w pokoju ;] I ten yyy poszlam na dol napisac list z polskiego ;/ I jak juz to zrobilam to poszlam na necika... Ale zadzwonil tata ze mam wyjsc juz przed domek bo on juz jedzie i idizemy na solarke ;] No to luzno ;] Nie zdazylam nawet hasla wpisac na kompa ;] Zostawilam sysko :) Ubralam sie i zeszlam na dol ;] Akurat wtedy przyjechal tata ;] Pojkechalismy do Laurenta i najpierw poszla kasia, pozniej moj tata, pozniej Marika, z na koncu ja :) Hehehe Bylo ganc ;] <jak zafsze> Yyy pozniej na Szela na hot dogi Jak zjadlysmy to przyjechala po nas mama i do domku. Teras siedze na gg i namawiam lud zeby psyjechal mnie w piatek odfiedzic bo bede w Boszkowie :) Jedziemy z Kasi klasa i Marika rowniez jedzie ;] Ok Koncze ;] papa